Życzę Ci, żeby kiedyś na Twojej drodze stanął motocyklista. Człowiek, który nauczy Cię adrenaliny, pokaże świat zatopiony w benzynie, świat zza szybki kasku, w którym pewnie już zostaniesz. Ludzie pytają mnie, czemu to kocham, dlaczego tym żyję i czemu ta "kupa plastiku i silnik" odrywają mnie od rzeczywistości. Zawsze wtedy oferuję im przejażdżkę. Kiedy dochodzę do 120 km/h czuję, jak kurczowo się chwytają, jak ponoszą się chwili, jak wiatr pieści ich ciało. Kiedy się już zatrzymujemy i pytam jak się podobało, otwierają usta i kręcą głową, nie dowierzają, jak mogli wcześniej nie spróbować takiej rozkoszy. / iosonoval
|