Każde Twoje `kocham` było bańką mydlaną, niby ładną, niby dużą ale jednak nie idealną. Każda z tych baniek pękała w chwilach, w których Twoje ego było większe od rozumu. Koniec końców, pękły wszystkie bańki, a Twoje ego nie mieściło się w normie, nawet tej największej.
|