|
' Jednak po tym wszystkim gdy powiedział ze wie, ze pamieta ze ma dziewczyne, nie póścił mnie. Ja widząc blysk w jego oczach, poprostu się mocno wtuliłam a szczęsliwe łzy poleciały mi po policzkach. Ja naprawde go kochałam. Ale on o tym ie wiedział. Bo przecież walczył długo o swoją dziewczyne. Ja jako jego przyjaciółka pomogłam mu w tym. Jednak spojrzałam mu w oczy,, powiedział szeptem ze mam nie płakać, i starł łze z policzka. Powiedziałam, dziękuje Ci za wszystko a szczególnie za toze jesteś. Tak mu dziękując, delikatnie wydarłam sie z jego uścisku lecz zaraz za tym zatęskniłam.. Powiedziałam pa i wyszłam z bloku. Nie wiedząc czy mam sie usmiechac czy płakac '
|
Dodaj komentarz
