-tam masz normalne lustro, zobacz masz coś na policzku. jakby odbite usta szminką, czy coooś. -a gdzie Ty masz to lustro? tamto jest zbite. nie widzę innego. -o nieee kurwa,zapomniałem, że gdy patrzał na nie ten niedoruchany w odbyt pedał , to pękło, przykro mi .. / rozmowa z kuzynem na sylwku o pewnym chłopaku ha,a on stał obok.
|