Naprawde w zym humorze wyszlam na dwor, bylo zimno i nawet cieplo skarpetki nie pomagaly ,ale kiedy ty przyszedles i zobaczyles ze mam ciepla glowe i lodowate rece , oraz ze sie trzese z zimna , nie patrzac na nic zalozyles na mnie swoje rekawiczki , czapke , kurtke , prawie wszystko co miales a pozniej przytuliles tak jak to zazwyczaj robi przyjaciel , dziekuje || pierdooooolisz
|