Siedziałam przy kaloryferze z kubkiem gorącej czekolady i nie mogłam pozbierać wszystkich myśli . Próbowałam sobie wszystko poukładać ale jakoś ciągle nie mogłam się skupić na jednej myśli bo zaraz na jej miejsce wciskała się druga . Słysząc dźwięk telefonu jednak i to nie wybiło mnie z toku myślenia . Myślałam o nim i o tym co będzie gdy się w końcu pierwszy raz spotkamy . W końcu jesteśmy przyjaciółmi , lecz mieszka daleko . Strach przeleciał mi po żołądku i słowa przyjaciela ' Nic nie zmieni mojego podejścia do Ciebie , zawsze będziesz najważniejsza Króliku ' . Ale czy na pewno by tak było ? Nie . Nie mogę wątpić w jego słowa . Będzie tak jak mówi . Cudownie . || x_gangsterka_x
|