Poszłam z dobrą kumpelą do empiku po płytę Piha. Ona nie mogła zrozumieć po co mi druga płytę skoro juz jedna mam i nie daje żyć sąsiadom puszczając jedna na full. Ja jej nie odpowiedziałam, znalazłam płytę i poszłam do kasy. Kiedy wyszłyśmy powiedziałam 'Siostra, wiesz co? Ta płyta opowiada o moim życiu.Obłoże se ją w wielka ramkę a na niej będę pisać kto mnie aż tak zranił. Ale ty się Młoda nie martw ty się tam nigdy nie znajdziesz.' Przytuliła mnie, wtedy byłam pewna że osobiście pomoże mi skopać tym osobą tyłki.
|