nie mogę ci obiecać że zawsze wszystko będzie dobrze, bo nie będzie... będą dni w których będziemy się kłócili, ty będziesz krzyczał a ja będę trzaskała drzwiami, marzła na dworze i rzucała słuchawkami, będą dni ciszy, kiedy żadne z nas nie będzie wiedziało co powiedzieć, kilka razy na pewno będziemy chcieli odejść i zostawić wszystko za sobą, może nawet kiedyś ucieknę a może to będziesz ty... nie mogę ci obiecać że nasze wspólne życie będzie spokojne, oboje wiemy że nie będzie, jedno co mogę ci zagwarantować to, to że będzie szczęśliwe cokolwiek by się nie działo, obiecuję ci że nie pozwolę niczemu ani nikomu zniszczyć nas
|