Jestem na siebie tak strasznie wściekła. To było coś jak dar od losu, zależało na mnie chłopakowi do którego wzdychałam prawie rok. Starał się, otworzył się przede mną, było tak pięknie a wszystko musiało się zjebać w tak głupi sposób. Minie sporo czasu zanim wybaczę sobie zaprzepaszczenie takiej szansy, bo wiem że to już nigdy więcej się nie powtórzy. Taak, niewykorzystane szanse bolą najbardziej.../pijanasloncem
|