Sylwester godzina 3 w nocy dzwoni do mnie kumpel i mówi żebym wyszła przed dom.Odpowiedziałam mu :Ja jestem chora spadaj.On błagał mnie żebym wyszła bo oni za 10 minut przyjadą. Potem długo dzwonili żeby wyjść i wyjść bo oni jeżdżą pijani po mieście. Po kilku godzinach wyszłam żeby wyrzucić puszki a oni spali w aucie pod moim domem .
|