Gdy wychodzę z Tobą, zawsze musi spotkać mnie jakaś niezwykle fascynująca przygoda.
Albo wracam do domu zalana w trupa, często lądujemy na pogotowiu lub najbliższej komendzie... Nigdy nie powiedziałeś kolegom, kim dla Ciebie jestem. Nigdy nie powiedziałeś, co do mnie czujesz. Nie dajesz mi kwiatów, nie zabierasz do kina. Mogę liczyć tylko na gruby melanż lub zwykłe wyjście na osiedle. Palisz, pijesz i często jesteś na fazie. Jednak wole to nieustatkowanie życie obok Ciebie niż zwyczajne życie z Innym.
|