Nie przepadam za Sylwestrem, a Nowego Roku już wręcz nienawidzę. A dlaczego? Przecież to kolejne nudne dni, ciąg dalszy edukacji, jeszcze więcej czasu spędzonego na nicrobieniu... Nic nowego, ta sama monotonia. W związku z tym, oprócz zdrowia i spełnienia marzeń, co jest oczywiste, chcę życzyć Wam "czegoś nowego", czegoś oczywiście pozytywnego, ale nowego. Aby nie dopadła Was monotonia codzienności. I jeszcze życzę, aby wszystko Wam się ułożyło jak najlepiej, tak jak chcecie.
- loveleen
|