Zawsze marzyłam o 'skejcie' , a gdy wydawało się, że jest na wyciągnięcie ręki okazało się, że podoba mu się inna. Nadal robi złudne nadzieje, ale ja się już nie nabiorę. Pisząc mu, że ten rok był fatalny i ma się już skończyc chciał mi pomóc. Fakt faktem mógłby, ale nie napisze mu że się wkręciłam w tą znajomośc. Domyślił się że chodzi o chłopaka. Ale tu chodzi o wielu, bo gdy się zaangażuje wszystko się sypie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku fatum zniknie./ moctwojegospojrzeniax33
|