Tak . Może i mam zjebany łeb , jakieś zbyt brutalne , chore wręcz myśli , nie boje się smierci , nie wierze w miłość , nie jestem dziewczyną która na wejście do szkoły całuje się z połową lalek , ale mam kilku ziomów na ktorych zawsze mogę liczyć , nie noszę żadnych torebek , wole plecak . Nie mam w kosmetyczce zatrzęsienia tuszy , pudrów róznego rodzaju i wszystkich odcieni szminek . Jestem inna niż te wszytkie panny bo jestem sobą . Wole wskoczyć w baggy z endorfiny,i głową uniesioną do góry oraz ze słuchawkami w uszach chodzić po szkole , niż ubrać mini + szpilki i cieszyć się gdy jakis lamus za mną zagwiżdże . Ja i tak tu jestem kimś mała , jestem za bardzo pewna siebie by dodawać sobie odwagi makijażem i ciuszkami
|