Uszczerbek na sercu przewyższał go nad życie. Rodzina patrzyła na niego nie pewnym wzrokiem. Nie udzielał się towarzysko. Żył jakby na marginesie ludzkości. Oczy niedostępne, patrzyły pod nogi. Nie był w stanie spojrzeć innym w oczy. Po tygodniu znaleziony już nie on ale wrak człowieka przy jej grobie. Tak samo martwy jak jego miłości. Połknął garści tabletek z cholerną nadzieja dołączenia do ukochanej. Na zawsze razem przez wszechświata granice. Lecz to tylko jego pierdolona wyobraźnia. Ona czuła do niego tylko nienawiść i wkórwienie. On się dla niej zabił. Oddał to co najcenniejsze. Życie. Nikt już prawdy nie pozna prócz tej pary. Zachowaj ten bit w swej pamięci bo to do ciebie ten przekaz człowieku. Byś poznał bezgraniczna miłość, która nie tobie dana była. Miej garść tego jebanego honoru i jak ci się nie podoba to wypierdalaj.
|