I wciąż pamiętam tą jebaną ostanią sobote, którą spędzilismy razem byliśmy tak kurewsko szczęśliwi, tak namiętnie mnie całowałeś, przytulałeś, mówiłeś ze kochasz tak zajebiście ważna sie czułam i nagle zaczełam płakać, zapytałeś co mi jest ja milczałam po czym drugi raz zadałeś to same pytanie wtedy ja odpowiedziałam ze boje sie że kiedyś to wszytko się skończy poprostu boje sie że cie strace ty wtedy spojrzałeś na mnie i powiedziałes "Nie bój się. Nie stracisz" ja ci uwierzyłam a ty 2 dni póżniej powiedziełeś ze to koniec .
|