|
ejziomusx3.moblo.pl
przyjaciel. to ktoś kto wesprze Cię. poznaje Twój nastrój po głosie. jest przy Tobie w złych i dobrych momentach. niekiedy rozumie Cię bez słów. nawet jeśli wie że nie m
|
|
|
przyjaciel. to ktoś kto wesprze Cię. poznaje Twój nastrój po głosie. jest przy Tobie w złych i dobrych momentach. niekiedy rozumie Cię bez słów. nawet jeśli wie, że nie masz racji, stanie za Tobą murem. potrafi Ci wybaczyć, gdy popełniasz błąd nie zraża się do Ciebie, zostaje na zawsze. bo jest drugą częścią Twej duszy, tylko w drugim ciele.
|
|
|
Mimo, że masz mnóstwo własnych problemów to z chęcią przyjmujesz problemy swoich przyjaciół.
|
|
|
Ta jedna blizna, jak jedna miłość pozostanie na zawsze w mojej świadomości. Zazdrosna o nikogo... Niemożliwe? Jednak, od dzisiaj on dla mnie jest nikim
|
|
|
Ja już nie mam marzeń. One pozwalają zapomnieć o cierpieniu, a ja muszę cierpieć. To daje mi poczucie siły i niezależności. Tak więc mogę o sobie powiedzieć, że pokonałam smutek i tęsknotę, a przyzwyczajam się do bólu. Co będzie następne? Śmierć? Tak sądzę...
|
|
|
Kolejny raz w milczeniu zagryzam zęby, by zatęsknić juz ostatni raz za tym czego nigdy nie było.
|
|
|
Często zastanawiam się co by było gdyby...ale żadne z moich własnych, wymarzonych "gdyby" nie zostało spełnione.
|
|
|
Słuchaj swojego Serca, ono nie przyspiesza swego rytmu bicia bez powodu...
|
|
|
Najbardziej nieuzasadnionymi łzami są te, wylane za kogoś, kogo nawet nie obchodzisz.
|
|
|
Chcę być kimkolwiek. Tylko nie mów, że jestem dla Ciebie nikim
|
|
|
Zapominamy gdzie daliśmy klucze od mieszkania ,
zapominamy wyłączyć żelazko przed wyjściem z domu ,
zapominamy o wielu różnych sprawach ,
ale nie jesteśmy w stanie zapomnieć o tych ,
których kochamy .
|
|
|
Czuję,że w moim życiu skończył się pewien rozdział do,którego nie chcę już wrócić.
|
|
|
Wieczory są najgorsze. O, tak. W ciągu dnia da się jakoś żyć. Jednak, gdy zapada zmierzch, zewsząd wypełzają wspomnienia. Wszystkie przepełniają bólem, za każdym razem na nowo i z większą siłą.
Czas nie leczy ran. Możemy to sobie wmawiać, lecz prawda jest inna: czas tylko maskuje ból. Wspomnienia blakną, ale serce nadal czuje to samo. Można to porównać do kurtyn w teatrze, które po skończonej sztuce oddzielają nas od aktorów. Wiemy, że nadal tam są, czujemy ich obecność, jednak nie mamy z nimi kontaktu wzrokowego.
Z czasem jest tak samo wspomnienia nadal tkwią w naszej podświadomości, zasłonięte swoistą kurtyną, jaką nasz umysł tworzy, by odseparować to, co sprawia nam ból.
|
|
|
|