Oglądałam z kumplem 10- lecie M jak Miłość. - Ej?! - krzyknoł emocjonującą stając bliżej telewizora - Co? - Ej, no patrz! Natalka ma wyprostowane włosy.. Patrz jaka teraz sexi jest. - uśmiechnoł się łobuzersko. Dostał poduszką w głowe. Usiadł koło mnie, popatrzył w moje oczy i oboje wybuchneliśmy śmiechem.
Tylko On może tak idealnie udawać, że się nic nie stało. Ostatnio mu śnieżką okno wybiłam, a on zrzucił mi drabinke na dół, wręczył mi żelki i powiedział, że nic się nie stało, zakrywając poduszką rozbitą szybe. No i jak Go nie kochać?
|