Promienie słońca pieszczą twe ciało
Strumyki potu myją ci twarz
Promieni zatrzymać się nie udało
Pozwól by obmył cię dziś mój płacz
Będę jak słońce twe ciało pieści
Do bólu rozgrzewać je w każdym miejscu
Pozwól usłyszeć jak mówisz.... jeszcze...
Potem mnie schowaj gdzieś w Twoim sercu...
|