`Siedziała i myślała nad tym co było a czego nie ma. to trwało tylko chwile lecz dla niej to było coś nie do opisania. On był dla niej kimś wyjątkowy. Kimś przy kim mogła być poprostu sobą. Czuła do niego to czego Nikt inny do niego nie czuł i nie będzie czuł. Wspominając zaczęła płakać i krzyczeć że nie wie co się dzieje, że ktoś lub coś odbiera jej nadzieję.
|