uwielbiałam, kiedy za wszelką cenę nie pozwalał mi zejść z gadu. uwielbiałam, kiedy droczyliśmy się ze sobą i drażniliśmy w ten nasz słodki sposób. uwielbiałam, kiedy prawił mi komplementy i kiedy udając że mnie wcale nie lubi pokazywał mi jaka jestem cudowna, uwielbiałam jakość naszych rozmów, i ich poziom. uwielbiałam tą przyjaźń. ja ją kurwa naprawdę uwielbiałam.. :(
|