Wigilia.
-karolina zjedz sobie jeszcze kapusty.- babciu przeciez jem 2 dokladke. -a co to jest dla ciebie. spróbuj ryby po grecku. karolina zmizerniałaś. no jedz. może jeszcze chcesz karpia? nalac ci kompotu? - nie babciu, dziekuję. za 1 godzinę. - karolina! kluski z kompotem. twoje ulubione ! - babciu, ale ja sie tak bardzo najadłam nie moge juz. zjadłam 2 dokładki kapusty. - oj dziecko. kiedy to było :D / babciaaaa Ala
|