nie wierzę już w bajki. księżniczki straciły w moich oczach, gdy zmieniły się w dziwki, gadające zwierzątka są dla mnie objawem choroby psychicznej. książę na białym koniu? po co mu koń, kiedy pod ręką ma coraz to nowe dziewczyny, a jego świat opiera się na spaleniu blanta i wypiciu puszki piwa. a co z happy endem? a tak, zapomniałabym. nie istnieje . / z neta
|