Święta mijają, a ja nadal uważam, że wychowała mnie patologia. Przychodzę na kolację wigilijną do babci i dostałam pierogiem po dupie, nagle wszyscy jesteś w mące i stoimy wokół dziadka pomagając mu rozwiązywać krzyżówki zastanawiając się nad poprawnością ortograficzną wyrazów. - ,,Wpisz tak, jak ci pasuje.'' - babcia do dziadka xD.!
|