|
Tak jak w każdą sobotę siedziałam w gronie naszych wspólnych ziomków . Ty wtargnąłęś na trybuny i od razu poszedłeś do tej swojej ... nie zwracajac na nas uwagi . Popatrzyła na mnie "on już jest mój" wtedy z uśmiechem na twarzy podeszłam do niego i zapytałam - " A Ty już nawet do ziomków nie przyjdziesz ? " pokazałam na butelkę żubra i wróciłam do elity . Za 5 min już siedziałęś z nami , a Ona co sekundę patrzyła z nienawiścia | . apatorovelove .
|