To śmieszne. Dzień przed tą rozmową śniła misię spadająca gwazda, wiesz? Widziałam ją tylko ja i jak zwykle poprosiłam o jedno. Dziwne, że sny się nie sprwadzają, a wyśniona gwiazda sprawiła, że cały czas mam na ustach uśmiech. Dziękuję. Nie wiem komu,ale dziękuję bo czekałam na to bardzo długo. / mayii
|