Wbrew pozorom to ja strasznie lubie Święta :) Spotykam się z rodzinką i z przyjaciółmi których nie widziałam dobrych parę lat... Muszę im wszystko opowiedzieć...a i tak gdy przyjdzie co do czego wszystko zapomne bo nie będę mogła sie na nich napatrzeć :) Rodzina, hm... jak rodzina, wujek bedzie mowil ze gadał z moją nauczycielką i nie przejde do nastęopnej klasy, próbując mnie naprać, ciocia- będzie mowic jak urosłam i ciągle mylić imie mojego chłopaka, a babcia...babciaa? hm... do babci sama będe musiała jechać... już od 2 lat tak do niej jeżdżę... no bo przecież... zmarli nie jeżdżą samochodem... :( /missmusiaaa
|