Powiedziała sobie , że chcę się zmienić . To było trudniejsze niż jej się wydawało. Zawsze śpiewała bezwstydnie na prawo i lewo bez lęku przed fałszem . Jej życie było upite szaleństwem , On pomógł jej się zmienić . Tak go kochała, ale później nienawidziła za zmienienie jej. Stała się przy nim spokojna, mimo tego że był dokładnie taki jak ona wcześniej . Szalony i śpiewał na prawo i lewo . Ona nie umiała spojrzeć mu w te błękitne oczy. Spokój w niej nie dawał jej spokoju. Płakała w poduszkę. Polecam ci byś się nie zmieniała. To największy błąd jaki można popełnić . !
|