Cudowny tekst koleżanki, że jesteśmy jakieś pojebane, żeby o godzinie 11 pić, tylko się zaśmiałam mówiąc, że w gimnazjum piłam już o godzinie 7:40. Nic nie odpowiedziała tylko wpuściła nas do mieszkania i postawiła kieliszki, a mi się śmiać chciało, że znów kogoś zagięłam czymś co dla mnie jest błahostką.
|