A wiesz co jest najgorsze? Że NIGDY nie powiedziałeś mi że nic z tego nie będzie. Nigdy nie powiedziałeś mi żebym nie robiła sobie nadzieji. NIGDY. Poprostu odchodziłeś bez słowa, kiedy miałam przed oczami nas tworzących zajebiście dobrany związek. Nie mówiłeś nic, bo wiedziałeś że wrócisz. Wiedziałeś, że mówiąc mi 'to koniec' nie będziesz miał okazji kolejny raz się zabawić. Pozdro i poćwicz. //ejczujeszto.
|