Kochała Jego uśmiech , to jak do niej mówił .
A Jego oczy ? Jego oczy kochała najbardziej , bo to w nie mogła wpatrywać się bezustannie
Miała do Niego bezgraniczne zaufanie. Nie mogła darować sobie tego , że znów się zakochała. W kimś niedostępnym, przez kogo musiała cierpieć. Więc zamknęła się w sobie i płakała .. Usunęła Jego numer , chciała o nim zapomnieć. Unikała rozmów z Nim . Nie chciała spojrzeć mu w oczy .. W te cholernie piękne oczy,które sprawiały , że miała ochotę przytulić się do Niego i zapomnieć o otaczającym świecie.
A On? On nawet nie wiedział jak bardzo Jej zależało..
|