Polubiła strasznie ciemność i bycie sama w domu. Parapet jest jej najlepszym przyjacielem , ma wstręt do szczęśliwych zakończeń, do " wspaniałej " miłości .. ma wstręt do wszystkiego .. nie chce się już uśmiechać .. Jest jej trudno .. Udawać kogoś kim nie jest .. czyli uśmiechniętą i mającą na wszystko wyjebane nastolatką , która tylko przez plotki jest niby twarda, bez serca. Już nawet z najgłupszych pomysłów siostry i przyjaciół nie potrafi tak się śmiać jak kiedyś .. Nie potrafi ?. Czy nie chce ?. właśnie , nawet na pytania zadane przez samą siebie nie potrafi udzielić odpowiedzi , którą sama by chciała usłyszeć. Chciałaby przywrócić tamten czas, chociaż cierpiała .. ale i tak potrafiła się uśmiechać , chociaz przez chwilę można było spostrzec uśmiech na jej twarzy. A teraz? z dnia na dzień jest coraz słabsza, już nie ma chęci nawet do pisania tego co czuje , a przecież tak bardzo to kochała .. nie można było oderwać jej od tego zeszytu. Tak samo jak spotkania z przyjaciółmi . mogła
|