obiecaj mi, że wybierzemy się na randkę do Paryża,
wiesz że kocham to miasto
obiecaj, że powiesz mi tam, ze nie zostawisz mnie dla innej,
że będziesz się na mnie denerwować tylko tam, w Paryżu
że pomijając to, ile tyle drogi mamy do pokonania, damy radę
mamy siebie, więc możemy spierdalać
i nawet dam ci ze mną upaść, pod warunkiem, że wstając i mnie podniesiesz
obiecaj mi, że będziesz mnie kochał w każdej sekundzie życia nie mniej, a mocniej
obiecaj, że Paryż będzie westchnieniem naszych wspomnień, tych najlepszych,
niezachwianych
i wcale nie chodzi mi o prawdziwy Paryż,
a o Paryż w naszych sercach, w głowach, w myślach
bo podobno paryska miłość nie ustaje nigdy, jest wieczna
|