Wierzyła ciągle w to, że wrócą, że nadal coś bedzie. Z drugiej strny bała sie wszystkiego, że to co było wróci i nic się nie zmieni.
Tak bardzo kochała, choć wiedziała, że namarne. Każdą wiadomością, która wyświetlała się w rogu monitora, od niego, ciszyła się.
Nie zaleznie od tego co tam sie znajdywało, ważne, że było od niego.
Chowa w sobie emocje, smutek, wmawia sobie, że nikt nie widzi jej smutku, lecz tylko wmawia sobie,tylko.
|