- Chyba go kocham.
- Skąd wiesz? Czujesz to...?
- Niby nic nie czuję, tak sobie wmawiam, bo uważam, że tak jest, ale kiedy on rozmawia nawet z moją najlepszą koleżanką, to... Czuję jakąś zazdrość. Kiedy nie pisze...? Czuję pewien gniew na niego, i ciągle spoglądam na telefon.
|