siedzę w oknie i wdycham samotność. Tak mi źle, gdy nie ma Ciebie obok. Do tego słucham jakiś pogrążających piosenek przypominających mi Nasze wspólne chwile . Nagle łza spływa mi po policzku. Mam ochote wykrzyczeć jakim jesteś draniem, ale też to jak bardzo Cię potrzebuję . / ziomek.ogarnij
|