Zmieniłeś się, wiesz? Nie jesteś już tym , z którym chodziłam za rękę na spacery, ani tym który mówił, że mnie kocha. Nie pozanje juz Cię, niby ją kochasz ale to nie Ty , ten stary Ty. Twoją codziennością są imprezy, alkochol i zioło. Niby masz przyjaciół, ale gdy nie patrzysz obgadują Cię za plecami, wiem bo byłam świadkiem tych sytuacji. I jestem pewna, że w każdej chwili by Cię zostawili. Ja to już przeszłość i oboje o tym dobrze wiemy ale ona jest teraz, dlatego bądź taki jak dawniej, dla niej, aby kochała Cię takiego, za którym ja tak bardzo tęsknię.
|