Brakuje mi tego czegoś, co kiedyś wydawało się takie magiczne. Moja bajka nagle się skończyła i zostały szaro-białe dni bez wyjścia. Zaczarujcie znów mnie i reszte świata, abym mogła puszczać bańki z balkonu i widzieć jak odlatują gdzieś wysoko, aby cieszyć się z tego jak małe dziecko. Poproście kolory, aby znów wróciły i żebym znów zaczęła się uśmiechać - jak dawniej.
|