wepchałeś się dzisiaj na moje lekcje tańca i powiedziałeś facetce że koniecznie musisz zobaczyć jak tańczę bo nie wiesz czy możesz się ze mną pokazać na dyskotece. walnełam Cię w brzuch i poszłam do kumpli udając obrażoną. nauczycielka sprawdziała obecność i kazała chłopakom wybrać sobie partnerkę. połowa z nich podzeszła do mnie, a ja widząc Twoją minę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. w końcu facetka sama wybrała pary. tańczyłam ze swoim najlepszym kumplem także bawiłam się świetnie. widziałam jak Twoje oczy goniły mnie, podobała mi się ta zazdrość z Twojej strony. lubiałam to. pod koniec lekcji nauczycielka powiedziała mi że idzie mi najlepiej z całej grupy, i że dobrze poruszam dolną partią ciała. wkurzony wstałeś i powiedziałeś babce że już dość tych komplementów. wziąłeś mnie za rękę, podałeś torbę i wyszliśmy na korytarz. - kurwa, jesteś moja! kocham Cię! co ta baba sobie myśli?! zaczęłam się śmiać, a Ty uciszyłeś mnie czułym pocałunkiem. ♥
|