znalazła go na pół przytomnego pewnie był pijany albo naćpany. chciała go zostawić na środku ulicy tak jak on to zrobił lecz sumienie i miłość nie dały jej tego zrobić. zabrałą go ze sobą. gdy się obudził zobaczył 'ją' był zdziwiony. wstał i wyszedł bez słowa. ona się tylko zaśmiała i miałą satysfakcje, że to ona jest teraz górą.
|