kolejna przerwa. Siedziała samotnie na ławce. Na przeciwko wraz ze swoją paczką siadł on - chłopak jej marzeń,. Ona tego dnia była smutna nie miała ochoty na rozmowę z przyjaciółkami chciała po prostu świętego spokoju i w dupie miała fakt że sweterek nie pasuje jej do bluzki, buty do spodni aa na jej twarzy nie było żadnego "mejkapu". Nie zwracała uwagi na nikogo - oprócz niego. Podnosząc wzrok ich spojrzenia na moment się spotkały- moment który dla niej trwał jakby wieczność - był ideałem, miał nawet ten sam kolor tęczówek który uwielbiała. - chłopak uśmiechnął się do niej posyłając jej jeden z najpiękniejszych uśmiechów jakie znała - po minie chłopaków z jego paczki widać było że coś jest nie tak. Dzwonek. Siedząc na lekcji Polskiego przyszedł jej sms - leniwie wyciągnęła komórkę by przeczytać kolejną reklame plusa - ku jej zdziwieniu to nie była żadna reklama || cd niżej :)
|