Lubię gdy wpadają do mnie z niespodziewaną wizytą , a ja zaspana otwieram im drzwi mówiąc , że dzisiaj przecież chciałam pobyć sama . oni nie słuchając mnie wchodzą , pomagają ogarnąć mieszkanie , bo jak zwykle bajzel , dają śniadanie i mówią , że za 5 min. mam być na dole . ja w pośpiechu ubieram się i lecę do nich . Dziękuję Wam za to , że nie pozwalacie mi żebym była sama w tych trudnych dla mnie chwilach ... / ferbetka
|