zawsze wieczorami przychodziłeś do mnie . siadaliśmy przed telewizorem włączaliśmy film , który akurat wypożyczyłeś i oglądaliśmy go zajadając się popcornem i żelkami . gdy już zasypiałam , brałeś mnie na ręce i przenosiłeś do łóżka mówiąc dobranoc , i całując w czoło . a z samego rana , zanim oczy zdążyłam otworzyć Ty witałeś mnie już ze śniadaniem . tak cholernie tego wszystkiego mi brakuje teraz .. / ferbetka
|