Uwielbiam gdy skarb wchodzi do pokoju z bananem na twarzy tostami na tależu a w kuchni gotuje już wodę na herbatę. W jego pokoju czuje się nawet lepiej niż we własnym, ta wyjątkowa atmosfera która tu panuje i mnóstwo cudownych wspomnieć, jego zapach i wszystkie rzeczy związane z nim, wiele śladów mnie, wspólne zdjęcia, koszulka, nawet moja bielizna w szafce, przede wszystkim Jego ciepło obok sprawia, że bezproblemowo mogłabym spędzić tu wieczność
|