kochała. naprawdę kochała. patrząc na Ciebie na każdej pierdolonej przerwie miała ochotę podejść i sprzedać Ci lepa z otwartej. cierpiała. pozbierała się z pomocą innych. kiedy wiedziała , że może bez Ciebie funkcjonować, obudziłeś się i wlazłeś z buciorami w jej życie. chciałeś żeby była Twoja. ona miała dosyć przepłakanych nocy, smutnych dni. ale ej, skarbie, teraz to już nawet nie jest jej żal. // neast
|