Cz.1. Na bardzo odległej planecie, na której żyły jedynie dziewczyny, mieszkała Justyna. Pewnego dnia na planetę przyleciało coś dziwnego- mężczyzna. Dał każdej dziewczynie świecie i powiedział, że jeśli jakiś inny meżczyzną ją zapali to będą bardzo szcześliwe. Dziewczyny były zdziwione bo przecież i bez tych głupich świec i facetów nie znały co to smutek. Justyna długo czekała aż ktoś zapali jej świecie, podczas gdy jej koleżanki chodziły z zapalonymi świecami opowiadając o swoich kochankach, wydawało się, ze są naprawdę szczęśliwe. Kiedy świeca Justyny była zapalona, dziewczyn była w 7 niebie. Jednak coś było nie tak. Inne dziewczęta chodziły smutne, i płakały choć nigdy wczesniej im się to nei zdarzało. Justnie tez sie to trafilo. Po prostu mężczyźni byli nieszczęściem. Zapalili świecie i potem bez zastanowenia, jednym dmuchnięciem wszystko niszczyli.
|