Wybiegłam ze szkoły z czerwonymi oczami, rozmazanym tuszem i ze łzami na policzkach. Ty wybiegłeś za mną. Zdyszany zapytałeś:
-Co za idiota doprowadził cię do płaczu.
Odpowiedziałam:
-Ty, idioto. To przez ciebie płaczę. Przez to, że mnie kompletnie nie zauważasz. Już dłużej tak nie mogę. Kocham Cię!!!
Ty stanąłeś jak wryty. Zatkało cię.
|