Kiedy jesteśmy mali nie przejmujemy się niczym, uważamy, że nie mam kłopotów, a jeszcze lepiej NIE wiemy co to jest. Zazwyczaj nie doznajemy wielkich krzywd. Rodzice czytają nam bajki, w których zawsze musi być happy end. Kiedy jesteśmy starsi, doznajemy co to ból.. często wpadamy w kłopoty oraz wiemy co to wielkie cierpienie. I gdy wracamy do dzieciństwa z młodszą siostrą i jesteśmy skazani na oglądanie bajek lub ich czytanie.. dochodzimy do wniosku, że nasze życie nie jest takie same. Że tam nawet jakiś bohater który wiadomo, że w świecie realnym nie przeżyłby-tam zawsze przeżyje. No ale właśnie to są bajki. Bujda dla dzieciaków.. ale właśnie często chciałabym aby moje życie toczyło się tak samo jak bajka.
|