Wracałam z siatkówki treningi trwały dziś wyjątkowo krótko ale ja i tak byłam wkurzona bo kompletnie nie wychodziła mi zagrywka . Przechodziłam przez nieodśnieżone warstwy śniegu to na przemian przez zamarznięte chodniki . Słychać było tylko mój oziębły oddech i stukot ślizgających się obcasów . Nagle zatrzymał się koło mnie jego samochód , a on otwarł drzwiczki krzycząc bym wsiadała do środka . ' Mamusia nie mówiła Ci że nie powinnaś chodzić sama po osiedlu ' zapytał całując mnie na przywitanie.' nie nic z tych rzeczy , ale za to ostrzegała mnie przed pedofilami w lansiarskich brykach ' wyszeptałam otrzepując śnieg z rękawiczek . ' oj tam oj tam ' powiedział i zabrał mnie do siebie po drodze serwując gorącą czekoladę . / nacpanaaa
|