Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę "dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku „po kres naszego istnienia”...
|